O fochu i innych „przyjemnościach”

Ciche dni, foch, ignorowanie, obojętność, milczenie „na złość”. Albo też fajnie jest poudawać, że nie wiesz o co mu chodzi. Postawić na stole talerze z zupą sobie i dzieciom, ale nie przed nim. Niech wstanie i sobie naleje. A gdy się zirytuje, to powiedzieć na przykład: „Naprawdę nie wiem o co Ci chodzi, przecież wystarczyło […]

Czytaj dalej

Taka historia

Ostatnio dużo pracował. Ciągle nie było go w domu. A gdy już był, to nie wyglądało jakby tęsknił: nie witał się radośnie jak kiedyś, nie zagadywał jej, nie interesował się jak minął jej dzień. Z zatroskaną, zmęczoną miną wykony-wał wszystkie konieczne czynności, by zasiąść przy komputerze i wtedy wyraźnie się rozluźniał. Zakładał słuchawki, grał w […]

Czytaj dalej

Kilka słów o tym, jak się nie kłócić z partnerem

Ona: „Idę spotkać się z Malwiną”On: „Jacie! Znowu będziecie narzekać na facetów i użalać się nad dys-kryminacją kobiet?”Ona: „Czy Ty możesz przestać ciągle mnie krytykować? Dla odmiany spójrz na siebie”On: „Ja? Przecież to Ty ciągle się mnie czepiasz” Rozpoznajesz ten schemat? Równie dobrze może pójść o to, że „marnujesz czas” na Twój ulubiony serial, albo […]

Czytaj dalej

Kobieta dojrzała

Kobieta, nie dziewczynka – ją się wyczuwa szóstym zmysłem. To się wie, gdy się spotyka kobietę. Jest pewna siebie, ale nie wyniosła. Przekonana o swoim pięknie, lecz nie próżna. Nie zabiega o uwagę, ale ją przykuwa. Jest swobodna, choć wcale się nie stara. Jest sobą. Bez wstydu, poczucia winy, bez spuszczania oczu. Uśmiechnięta, bo docenia […]

Czytaj dalej

Jak rozmawiać z partnerem… żeby się nie rozwieść

Małżeństwa dzielą się na szczęśliwe i trwałe, nieszczęśliwe i trwałe oraz nieszczęśliwe, w przypadku których rozwód jest tylko kwestią czasu, o czym małżonkowie sami jeszcze nie wiedzą. Pierwszy wariant zdarza się rzadko. Drugi jest chyba w przewadze. Trwa wyłącznie z powodu lęków obojga partnerów, bojących się samodzielności, poczucia winy, samotności, złości partnera czy po prostu […]

Czytaj dalej

O tym jak przestać udawać, że nam nie zależy – zakończenie

Nie chodzi o to, abyś od dziś przy każdej okazji wygłaszała wykłady o swoich kobiecych predyspozycjach i zadzierała nosa, domagając się, aby partner dostosował się do Twoich pragnień. Gwarantuję, że nic nie zyskasz. Chodzi o to, abyś bez strachu, wstydu czy poczucia winy, adekwatnie do sytuacji, jasno i wyraźnie komunikowała, że jesteś taka, że zależy […]

Czytaj dalej

O tym jak przestać udawać, że nam nie zależy -c.d.

A gdyby tak uznać, że nie musimy mężczyznom dorównać w ich męskości? Gdyby tak powiedzieć sobie i zacząć głosić sfrustrowanym, nieszczęśliwym koleżankom: „ej, to naturalne, że chcesz czuć się kochana, mimo że on za-chowuje się tak obojętnie”, „to całkiem w porządku, że zarabiasz dwukrotnie mniej niż twój mąż, nie ma powodu wpadać w kompleksy”, „to […]

Czytaj dalej

O tym jak przestać udawać, że nam nie zależy

Tak sobie ostatnio myślę o tym naszym trudnym kobiecym losie we współczesnym świecie. Coś się takiego dzieje (i nie chce przestać), że panuje trend unifikacji płci męskiej i żeńskiej. My, kobiety, próbujemy dopasować się do obecnego męskiego świata, wypełniać społecznie wszystkie te same role, choć oczywiście nikt nas jednocześnie nie zwolnił z pełnienia ról kobiecych. […]

Czytaj dalej